Zostałam poproszona o zrobienie karteczki (składaczka) na wesele, które miało miejsce zeszłej soboty. Karteczka koniecznie miała posiadać kieszonkę „na drobne”. Wspaniałe misie Tatty Teddy zawdzięczam mojej kochanej SIS :*
W międzyczasie E. poprosiła mnie jeszcze o bukiecik do kompletu. To już było ogromne wyzwanie – pierwszy raz robiłam takie cosik : ) Oczywiście inspiracje czerpałam od fantastycznej i megazdolnej
Ewy. To mój pierwszy taki bukiecik więc proszę go potraktować z przymrużeniem oka ;)
Jako, że byłam na tym weselu, jako fotograf, nie wypadało mi pójść z pustymi rękoma. Co prawda nie znałam Państwa Młodych, ale jakoś mi tak nie zręcznie było, dlatego zrobiłam też malutki bukiecik dla siebie, tzn. dla Młodych ode mnie ;) Ale zamotałam.
Zdjęcia niestety nie są rewelacyjne, bo robione na szybko w ostatnim momencie, a na jedno zdjęcie to nawet moja ciekawska psina się załapała.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i życzę dużo słoneczka w te mroźne dni :)